Ogarnęło mnie szaleństwo wycisków ciasteczkowo foremkowych- w glinie oczywiście. Poza konikami sprzed kilku tygodni są też inne zwierzęta dziś przedstawiam łosia ...Co prawda nie łosiowe święta się zbliżają ale za kilka dni także króliczki zawitają bo właśnie się wypalają.
witam tworzysz cudowen rzeczy widze ze można u ciebie zamówić aniołka , w jakiej cenie jest to cudeńko ?
OdpowiedzUsuńHej, witam na moim blogu. Niestety teraz mam przerwę wakacyjną i zajecia w naszej pracowni zaczynają sie dopiero w pazdzierniku...teraz czekam juz tylko na ostatni wypal a potem ceramiczne wakacje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń