Pomaranczowe jablko "w akcji" stracilo swoj ceramiczny ogonek. Smutno mu pewnie bylo wiec dokleilam mu taki prawdziwy. Prawda ze calkiem naturalnie wyglada?;)))
Jabłuszko jak malowanie ,aż trudno uwierzyć ,że ceramiczne. Podobają mi się również Twoje skorupki na farsz z jajek świetny pomysł. Pozdrawiam cieplutko.
Witaj Jestem u ciebie po raz pierwszy i bardzo , bardzo mi się tu podoba. Obejrzałam wszystkie twoje prace i mam pomysł. Ja uszyję dla ciebie poduszeczkę , a ty zrobisz dla mnie kilka ptaszków ,bo od dawna takich oszukuję do wystroju świecznika - lampy vintage. Niezbędny byłby kolor biały , może z odrobiną lazuru. Jesli masz chęć na taką wymiankę to napisz mi e maila- adres joannaradziun@wp.pl Hejka!
Jabłuszko jak malowanie ,aż trudno uwierzyć ,że ceramiczne. Podobają mi się również Twoje skorupki na farsz z jajek świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
dzięki Ita:)Jabłuszko jak prawdziwe bo kolezanka zrobila forme gipsową z prawdziwego jablka:)
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze to lukrowane jabłko, więc jak najbardziej przypomina prawdziwe! Śliczne :)
OdpowiedzUsuńAle najbarfdziej podoba mi się Twój liść z postów nizej. Cudo.
POzdrawiam!
az serce rosnie jak sie komus cos podoba. dziękuje:)
OdpowiedzUsuńrewelacja!! :) będzie więcej owoców? :))
OdpowiedzUsuńWitaj Jestem u ciebie po raz pierwszy i bardzo , bardzo mi się tu podoba. Obejrzałam wszystkie twoje prace i mam pomysł. Ja uszyję dla ciebie poduszeczkę , a ty zrobisz dla mnie kilka ptaszków ,bo od dawna takich oszukuję do wystroju świecznika - lampy vintage. Niezbędny byłby kolor biały , może z odrobiną lazuru. Jesli masz chęć na taką wymiankę to napisz mi e maila- adres joannaradziun@wp.pl
OdpowiedzUsuńHejka!