Etykiety

Candy (1) Ceramika (32) Decoupage (5) Filcowanie (2) Kuchnia (11) Wnętrza (5) Zdjecia (3) życie (3)

sobota, 6 listopada 2010

lampion

 


Trudne czasy dla mnie nastaly. Powrot do pracy (po 3 latach ucze sie wszystkiego od nowa, rzeczy sie pozmienialy, ludzie atmosfera...ach nie jest juz tak fajnie)Do tego mam dola bo wychodze rano -jest ciemno, wracam po pracy- ciemno, szybko jakis obiad chwila zabawy z synkiem i zaraz trzeba go kapac bo rano pobudka bardzo wczesnie. Tak mam malo dla niego czasu-kurcze przykre to jest strasznie i smutne no ale nie ja jedna na tym swiecie... Jedynym pocieszeniem są weekendy i t ze zajecia z ceramiki sie znowu zaczely. Oto moj nowy lampion. Powiem Wam ze wlasnie zapalilam w nim swieczke, zrobilam sobie herbatke, wskoczylam pod koc i patrze na cudowna gre cieni na scianie. Pieknie swiatlo wydostaje sie przez otworki-bardzo klimatycznie sie zrobilo....
Posted by Picasa

1 komentarz:

  1. Witam gorąco ! Tak jakoś nostalgicznie czytało mi się Twojego posta .Dawno to było a jakby wczoraj.Ja, mając trzy córki, dopiero przy ostatniej w jej 2,5 roczku poszłam do pracy.I też zimą. Te same uczucia ożyły.Cieszę się że ceramika Ci służy w tych trudnych chwilach. Ma coś w sobie ta glina , oj ma .Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń